czwartek, 10 grudnia 2015

Prolog

Cześć! Jestem wielką fanką Star Wars, a Ahsoka Tano to moja ulubiona postać i postanowiłam napisać bloga o jej dalszych losach. Tak więc o to jest prolog, mam nadzieję, że wam się spodoba.
NMBZW!

                                                                                                                         


Ahsoka schodziła po ostatnich stopniach Świątyni... Jej dawnego domu.
- I co ja teraz zrobię? - Pomyślała. - Przcież nie zawróci i nie powie, że to był tylko taki żart, że wraca. Oni się jej wyparli! Wydalili z Zakonu mimo że wiedzieli, że jest niwinna. Przecież czuli, że nie kłamie! Ale „dobro Zakonu” jest ważniejsze niż wierność jego członkom! Oto czym staje się Zakon Jedi! Tylko Anakin jej wierzył. No właśnie... Anakin... stał teraz przed wejściem do świątyni i patrzył na nią ze smutkiem.
- Ahsoka! - Powiedziała do siebie po cichu. - Ogarnij się! Lepiej zastanów się, co robić!
Nagle w jej głowie zaświtała pewna myśl:
- Lux! Teraz nie obowiązują jej zasady Zakonu! Może kochać!Ale jak dostać się na Onderon? Hmm. Przecież przyjaciół ma nie tylko w Zakonie. Padme na pewno coś wymyśli.

***


Padme siedziała w swoim apartamencie i kończyła rozmawiać z Anakinem. Powiedział jej, że Ahsoka odeszła z zakonu. Nagle usłyszała pukanie do drzwi.
- Proszę wejść! - Powiedziała szybko. Zaa drzwi wychyliła się postać kilkunastoletniej togrutanki.
- Ahsoka! - Powitała ją senatorka.
- Cześć Padme. - Przywitała się dziewczyna.
- Słyszałam, że nie wróciłaś do Zakonu. Co teraz chcesz zrobić? - Zaczęła Padme.
- To prawda. - Westchnęła Ahsoka. - Nie mogłam zostać. Dlatego przyszłam do ciebie. Wiesz jak mogę dostać się na Onderon?
- Tak wiem. A po co ci ta informacja? Nie wolisz wrócić na Shili? - Odpowiedziała Padme.
- Nie chcę wracać na Shili. A na Onderonie... no wiesz chwilę tam spędziłam znam tam niektórych. - Powiedziała Ahsoka, a paski na jej lekku stały się trochę wyraźniejsze.
- Niech zgadnę. Senator Lux Bonteri? I czemu nie chcesz wrócić na Shili? - Dopytywała Padme. - W końcu to twoja ojczysta planeta.
- Może tak, może nie chodzi o Luxa. A na Shili nie mogę wrócić. Nie mogę. - Ahsoka odpychała wspomnienia o rodzicach, którzy krzyczeli na nią ilekroć używała Mocy. - Ale mi nie odpowiedziałaś. Jak mogę dostać się na Onderon?
- Nie chcesz mówić to nie. A jeśli chodzi o Onderon to za kilka dni mają się odbyć negocjacje w sprawie przyłączenia Onderonu do Republiki. Jeśli dostanę tę misję to mogę cię zabrać. Ale czas do wylotu musisz gdzieś spędzić. Zaproponowałabym ci u mnie, ale często przychodzą do mnie różni senatorowie, a ty chyba nie chcesz żeby ktoś cię tu zobaczył? - Powiedziała Padme. Co prawda nie była w 100% szczera. Nie chciała aby Anakin zobaczył tu Ahsokę.
- Nie chcę. - Stwierdziła Ahsoka. - Ale mam... sprawę do kogoś na dolnych poziomach. Zostanę z nim przez jakiś czas.
Padme wstała i z półki wzięła holowyświetlacz.
- Masz Ahsoka. - Podała jej. - Przez to się skontaktujemy.
- Dziękuję. Pa Padme. Do zobaczenia
- Do zobaczenia.

                                                                                                                                               

PS. 
Zostało 8 dni do premiery "Przebudzenia Mocy" kto idzie?